Chorwacja bez tłumów. Sprawdzamy miejsca mniej znane, które zachwycają także jesienią
Zamiast pędzić adriatycką autostradą na południe w kierunku Splitu i Dubrownika, warto zwolnić i zjechać z niej wcześniej, by odkryć miejsca spoza listy głównych atrakcji. Szczególnie teraz, kiedy dalmatyńskie miasteczka powoli zapominają o tłumach turystów i kuszą autentyczną atmosferą, znakomitą kuchnią oraz niespieszną "la dolce vitą", ale w bardziej swojskim, słowiańskim wydaniu.