"Prawdziwy ból". Krótki i zabawny film o cierpieniu [recenzja]
Wszyscy cierpimy. Bólu dostarczają nam osobiste tragedie oraz małe, codzienne niedogodności. Rzecz w tym, jak trzeba cierpieć? Albo inaczej — jak wypada? Czy trzeba mówić o tym głośno? A może lepiej zamknąć ból w sobie i skupić się na czymś innym, byleby tylko przetrwać kolejny dzień? Tym bardziej że kiedyś/gdzieś ktoś na pewno cierpiał bardziej, więc teraz trochę nie wypada. Jesse Eisenberg zadał sobie te pytania podczas pracy nad swoim drugim filmem w karierze reżyserskiej. Rezultat jest co najmniej zaskakujący.