Pasażerka samolotu zdębiała, gdy usłyszała, za co musi dopłacić. "Sposób na zarabianie dodatkowych pieniędzy"
0
Pasażerka taniej linii lotniczej Ryanair miała kilka dni temu niespodziewany wydatek. Musiała głęboko sięgnąć do kieszeni, żeby polecieć samolotem, na który miała wykupiony bilet. Problemem okazał się jej bagaż podręczny. Niby był wymiarowy i mieścił się w specjalnym urządzeniu kontrolnym, ale i tak musiała za niego zapłacić karę. Dlaczego?