Dlaczego martwimy się o wszystko? Świat ogarnęła epidemia lęku, napędzamy błędne koło
Postęp cywilizacyjny przyniósł nam epidemię lęku i epidemię bezruchu. Oba te zjawiska wzajemnie się potęgują. Zwłaszcza kiedy energię lęku przekierowujemy na jeszcze większą ilość wykonywanej pracy, a nie rekreacyjną aktywność fizyczną albo kontakty społeczne.