Kontrowersyjny baner na meczu reprezentacji Polski. Operator stadionu wyjaśnia
Kibicowskie fora piłkarskie rozgrzały się do czerwoności po wtorkowym meczu Polska - Rumunia w Gdańsku. Powodem nie były piękne gole czy rekordowa frekwencja, a baner Miasta Gdańsk, który zasłonił część napisu "Lechia" - w efekcie wyszedł "Lech Gdańsk", co stało się powodem internetowych szyderstw. Paweł Buczyński, prezes Arena Gdańsk Operator wyjaśnia jak doszło do tej niefortunnej sytuacji, przeprasza dotkniętych kibiców i obiecuje, że taka sytuacja się już nie powtórzy.