Sławek Uniatowski: Jestem romantykiem, ale też realistą
Zachwycił telewidzów w „Idolu” w 2005 roku, ale potem nie mógł się porozumieć z wytwórnią. Dlatego dzisiaj debiutuje na nowo za sprawą płyty „Uniatowski”. Z okazji jej premiery zdradza nam czy image amanta pomógł mu w karierze.