Strach przed duchami i Wszystkimi Świętymi ... ale na Groby iść trzeba
0
Za moich młodych czasów w Warszawie, przed nadejściem dnia Wszystkich Świętych, mówiło się - " pójdziemy na groby "...z tego mówienia zrobiło się święto pisane dużą literą... chodziliśmy na Groby... Wtedy nawet w mieście, w pozostałościach ruin i w zasypanych piwnicach...