Po 40 trzeba się ruszać. Kasia znalazła sposób. "Wystarczyła jedna zmiana"
Z moich obserwacji wynika, że ludzie stawiają sobie złe założenia. Dręczą się: "Od jutra już będę chodzić na siłownię! Muszę!". Ja mam zupełnie inne podejście - mówi Marek, 44-letni architekt.