Roman o mało nie przypłacił tego życiem. "Przejrzałem jego aparat, zrozumiałem wszystko"
0
Roman (48 l.) nie rozstawał się z aparatem fotograficznym na krok. Fotografował wszystko i wszędzie. Mężczyzna o mało nie przypłacił życiem swojej pasji. – Przejrzałem jego aparat, zrozumiałem wszystko – powiedział portalowi se.pl brat Romana, Mariusz.