Dolnośląskie miasto duchów zniknęło. Stacjonowali tu Niemcy i Rosjanie, a teraz wejdą wojska amerykańskie
Miejsca jak to w Borach Dolnośląskich, od lat wzbudzają ciekawość. Przez lata było to największe "miasto duchów" na Dolnym Śląsku, z opuszczonymi budynkami mieszkalnymi i koszarami. Najpierw niemieckie Pstransse, (a w latach 1933–1945 Strans), po wojnie radziecki Strachów i dopiero od 1993 polskie Pstrąże. Po obecności wojsk niemieckich i radzieckich, teraz będą tam stacjonowali Amerykanie, trwają już ostatnie prace przygotowawcze.