Kościół katolicki przeprasza
Kościół katolicki bije się w piersi. Za niewolnictwo, za krucjaty, za inkwizycję, za antysemityzm – do tego jesteśmy już przyzwyczajeni. Do listy „katolickich” grzechów należy dodać teraz sprzeciw wobec imigrantów czy niechęć do „synodalności”.