Wygrały seta 6:0, a potem stało się to
O tym, że wygrany set 6:0 nie jest gwarancją końcowego triumfu boleśnie przekonały się Alicja Rosolska i Martyna Kubka. Mimo takiego startu Polki przegrały w półfinale turnieju rangi ITF W75 w Bratysławie z Isabelle Haverlag i Jeleną Pridankiną.