Zastrzyk kasy wpłynie na konto polskiego klubu. Dokonali wielkiego wyczynu
Zawodnicy Orlen Oil Motoru Lublin dokonali wielkich rzeczy. Kiedy Apator wygrał pierwsze spotkanie PGE Ekstraligi różnicą dwunastu punktów, kibice i eksperci spodziewali się boju o finał do ostatniego wyścigu w rewanżu. Rzeczywistość okazała się inna, a lublinianie byli genialnie dysponowani. - Kamień z serca, mało ludzi nam dawało szanse. Na obchodzie toru mówiłem do chłopaków, że będzie lekko. Z trudnych pól trzymałem, co mogłem - mówił Bartosz Zmarzlik w rozmowie z Joanną Cedrych dla Eleven Sports. Motor po raz czwarty z rzędy pojedzie w...