Horror pana Łukasza. Na ścieżce wciąż jest jego krew. "Wyrwał mi kawałek uda"
0
Łukasz Lidmann z Bydgoszczy biegł swoją ulubioną trasą. Był na wysokości osiedla Paryskiego. Tam, na ławeczce nad rzeką, siedział mężczyzna. W ręku trzymał piwko. Obok pies. Biegacz zwolnił, kiedy zobaczył zwierzę. Miał jakieś przeczucie? Nie przewidział jednak aż tak potwornego rozwoju wypadków.