Pod traktorem zapadł się chodnik. "Nie było pozwolenia na wjazd"
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas prac pielęgnacyjnych w parku Szymanowskiego w Warszawie. W pobliżu jednej z fontann pod traktorem zarwał się chodnik. - Firma nie miała pozwolenia na wjazd takim sprzętem na teren parku - przekazał polsatnews.pl rzecznik Urzędu Dzielnicy Wola Marcin Jakubik. Jak dodał, uszkodzona została instalacja fontanny.