Zmarł zapomniany i samotny. Ale był czas, gdy trzymał w szachu cały Kraków
Tajemniczy "Gumiś" 30 lat temu postawił na baczność cały Kraków. Pragnął sławy, pieniędzy czy chciał wystrychnąć policję na dudka? Umarł w więzieniu, zupełnie samotny i zapomniany.