Zalotny i kobiecy, ale uniwersalny. Zendaya go pokochała. Flicked bob wraca do łask
Kiedyś intrygował dodającą objętości stylizacją i maksymalną elegancją, stając się ulubieńcem wszystkich supermodelek. Dziś jest nawiązaniem do estetyki lat 90. XX wieku, w mig stając się obsesją instagramowych it-girls. Ale nie tylko. Flicked bob – połączenie klasycznego cięcia z nowoczesną, do reszty kobiecą nutą – pokochały także największe gwiazdy czerwonego dywanu, na czele z Zendayą, Ritą Orą i Gigi Hadid. Jesienią przepadniemy dla niego bez reszty.