ru24.pro
World News in Polish
Август
2024

Oko na grę: Alex Douglas

0

W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie, w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.

Alex Douglas to jedyny piłkarz Lecha Poznań z pola, który do 6. kolejki rozegrał komplet minut. Szwed znowu wyszedł w pierwszym składzie, więc była to idealna okazja, aby pierwszy raz w historii znalazł się pod obserwacją w ramach cyklu „Oko na grę”.

OPIS GRY:

Lech Poznań już w pierwszych minutach rzucił się do ataku mogąc po 10 minutach prowadzić nawet 3:0, dlatego w oczy rzucali się przede wszystkim inni, głównie ofensywni zawodnicy. W momencie ataku pozycyjnego Kolejorza nasza obrona musiała zachować czujność, jedna strata, jeden błąd, jedna kontra np. Kamila Grosickiego lewą flanką mogła zakończyć się przypadkową utratą bramki. Pogoń rzadko atakowała, a jeśli już to robiła, to przede wszystkim bocznymi sektorami boiska starając się wykorzystać dośrodkowania do m.in. swojego napastnika czy wbiegającego w pole karne Alexandara Gorgona czy chcąc wykorzystać niedoświadczenie Michała Gurgula. Lewy defensor Kolejorza wyciągnął wnioski m.in. z zeszłorocznego występu w Szczecinie, od początku był pewnym punktem defensywy tak samo jak Alex Douglas, który o dziwo nie miał zbyt wiele pracy.

Szwed będący pierwszym letnim transferem Kolejorza często grał wysoko, po czerwonej kartce dla Benedikta Zecha już nawet w okolicach środkowej strefy boiska, o dziwo nie miał zbyt wiele pracy, naprawdę ciężko było dostrzec jego ważne interwencje. Prawonożny środkowy obrońca kupiony z beniaminka ligi szwedzkiej zajmującego w lipcu ostatnie miejsce w tabeli stoczył wczoraj tylko dwa pojedynki 1 na 1, w tym jeden na ziemi, który wygrał. Nie irytował już tak odważnymi, niekonwencjonalnymi i krótkimi zagraniami po ziemi mając większą skuteczność podań, niż w paru poprzednich meczach (w niedzielę 50 zagrań i 43 celne).

23-letni rosły stoper nie był faulowany, sam też nie faulował, wdał się w jeden drybling, raz był na spalonym, przebiegł dystans 9,69 km (7 wynik w meczu, 5 rezultat w Lechu) i zanotował tylko 7 strat (mniej miał jedynie w meczu z Lechią Gdańsk – 4 straty). Do jego postawy nie można było mieć większych zastrzeżeń, aczkolwiek w 33 minucie po dośrodkowaniu ze strony, na której bronił Michał Gurgul obserwowany zawodnik nie zorientował się, gdzie jest przeciwnik, co dzieje się w polu karnym, na szczęście w porę do obrony wrócił Dino Hotić, który wybił piłkę. W drugiej połowie Alexowi Douglasowi zdarzyło się również niecelne podanie, po którym rywal mógł wyprowadził kontrę, ale wcześniej piłka wyszła na aut.

Ostatnio sporo mówiło się o testach, jakie czekają Alexa Douglasa, był już nawet artykuł na jego temat -> TUTAJ z dokładnymi statystykami, w których widać wiele strat, jakie dotąd notował ten piłkarz głównie przez ryzykowne podania do przodu oraz sporą skuteczność obrońcy w pojedynkach 1 na 1. Wczoraj Szwed akurat nie miał z kim rywalizować, to nie był dobry mecz do obserwowania stopera, a tym bardziej do analizy jego postawy, jednak faktem jest trzeci kolejny mecz Lecha Poznań na zero z tyłu oraz dobry występ pewnego Douglasa.

Alex Douglas gra solidnie, czasem widać u niego braki w czytaniu gry, w ustawianiu się, ostatnio za dużo było tych strat mogących napędzać kontrataki przeciwników, ale w niedzielne popołudnie Szwed rozegrał inny mecz od tych poprzednich zasługując na mocną czwórkę. Kolejorz nie traci goli, Douglas coraz lepiej rozumie się z innymi kolegami z drużyny, nie odstaje od zespołu, dlatego nie ma powodu, by do jedenastki w jego miejsce wskoczył Bartosz Salamon. Na razie Alex daje sobie radę, cechuje wspomniana go już solidność, obrońca zdaje kolejne egzaminy i robi swoje. Mimo wszystko jego transfer można będzie ocenić w grudniu, a najlepiej z wiążącymi ocenami poczekać do maja, gdy rozstrzygnie się cały sezon 2024/2025.

OCENA GRY: 4

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

The post Oko na grę: Alex Douglas first appeared on KKSLECH.com.