Ofiary były przypadkowe, lecz nie sposób ataku. Potwierdziły się straszne przypuszczenia
0
Sprawca najwyraźniej wybierał ofiary losowo. Ciosy zadawał już precyzyjnie. Uciekł w zamieszaniu, które wybuchło po ataku. Potwierdziły się wstępne przypuszczenia śledczych.