Zorki w fiordach...i dorsze nie gorsze
0
Grzybobranie, jagodobranie, wędkowanie to zajęcia, które nigdy mnie nie kręciły. Powodów było kilka. Nie było w rodzinie tradycji grzybiarskich, nikt nie chodził na ryby, nie było wzorców. Poza tym ja nie lubię zajęć, których efekt jest nieprzewidywalny. Kiedy biorę do...