Dlaczego progresiści szydzą z katolików
Inauguracja igrzysk olimpijskich była jawną kpiną z chrześcijan i naturalnego porządku. Organizatorzy wiedzieli, że będą bezkarni: chrześcijanie nie mają dziś na Zachodzie żadnej realnej reprezentacji politycznej, a część hierarchów Kościoła robi wiele, by religię ośmieszyć