Paluszki Beskidzkie znikają ze sklepowych półek po pożarze w firmie Aksam. To reakcja na decyzję właściciela - Adama Klęczara
Akcja zachęcająca do kupowania produktów firmy Aksam z Malca pod Oświęcimiem coraz bardziej się rozkręca. Nie bez przyczyny. Po wielkim pożarze firmy jej właściciel Adam Klęczar zapowiedział, że nikogo nie zwolni, a pracownicy będą mogli liczyć na pensje, nawet, gdy szybko nie uda się uruchomić pełnej produkcji. Biznesmen ogłosił to naszych łamach, a potem lawina ruszyła. Jego decyzję chwalą wszyscy - od lewej do prawej politycznej strony. Teraz zdjęcia z Paluszkami Beskidzkimi, które produkuje Aksam, zalewają internet.