Niesamowite słowa Igi Świątek po meczu. Zaadresowała je wprost do ojca
- Ile znaczy dla mnie ten brązowy medal, łatwiej będzie mi odpowiedzieć za kilka tygodni, bo ciągle emocje są obecne z wczoraj. Gdybym miała go komuś zadedykować, to bez dwóch zdań mojemu tacie. Szczerze mówiąc jemu mogłabym zadedykować wszystko - mówiła Iga Świątek na konferencji prasowej po wywalczeniu brązowego medalu igrzysk olimpijskich. To były piękne słowa wielkiej mistrzyni, córki wdzięcznej ojcu za wszystko. Przyznam się, że aż ścisnęło mnie w sercu. A ona wytrzymała ten moment.