Szef marketingu giełdy Gieorgij Czibisow zmarł po tym, jak wypadł z łodzi podczas rejsu po rzece - donoszą rosyjskie media. Policję zawiadomiła zaniepokojona żona, która otrzymała od mężczyzny dziwną wiadomość, potem kontakt z nim się urwał. Ciało Czibisowa znaleziono dopiero następnego dnia.