Dojenie Najjaśniejszej. Kwik odrywanych od koryta jeszcze nie raz wprawi nas w osłupienie
Pamiętacie, jak Andrzej Duda na jednym z wieców zakrzyknął: "Ojczyznę dojną racz nam wrócić, panie!"? Był rok 2016, PiS i jego długopis, ulokowany w pałacu prezydenckim, upojeni sukcesem podwójnej wiktorii wyborczej rozjechali się po kraju.