Przyjechała na myjnię i zaczął się koszmar. Matka wzywała do dziecka policję
0
Nerwy i stres były ogromne. Koszmar dotknął młodą mamę oraz jej niespełna 2-letniego synka. Malec znalazł się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Auto na myjni w Gorzowie (woj. lubuskie) zamieniło się w prawdziwą pułapkę. Zdenerwowana kobieta błagała policjantów o szybką pomoc.