Reprezentant Estonii wraca do PlusLigi
KGHM Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski zamknął linię przyjęcia w swoim zespole na nadchodzący sezon 2024/2025. Klub z województwa lubuskiego sięgnął po drugiego zagranicznego przyjmującego. Po dwóch sezonach do PlusLigi wraca 30-letni reprezentant Estonii, Robert Täht.
PLUSLIGA MU NIE OBCA
KGHM Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski sięgnął po drugiego przyjmującego zza granicy. Klub z województwa lubuskiego dopiero co ogłosił zakontraktowanie Mathijsa Desmeta, który zadebiutuje w PlusLidze po dwóch latach spędzonych we włoskiej Serie A, a teraz ogłosił drugiego zawodnika na tę pozycję. Jest nim bardzo dobrze znany polskim kibicom Robert Täht. W polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej spędził on łącznie pięć lat z podziałem na trzy kluby. Przez trzy sezony (2015/2016, 2016/2017, 2017/2018) występował on w Cuprum Lubin, dlatego można mówić o swego rodzaju małym powrocie. Spędził także rok w Asseco Resovii Rzeszów oraz PGE GiEK Skrze Bełchatów.
Reprezentant Estonii w swoim CV ma także sezon w Arkasie Izmir czy Sir Safety Perugii. Ostatni rok 30-latek spędził w Berlin Recycling Volleys. Z klubem ze stolicy Niemiec sięgnął po wszystko na krajowej arenie, bowiem mowa o Superpucharze, Pucharze oraz mistrzowie Niemiec. Täht jest utytułowanym siatkarzem, wszak posiada złoty oraz srebrny medal mistrzostw Estonii, jest wicemistrzem Turcji z 2019 roku oraz brązowym medalistą Brazylii z 2023 roku. W 2019 roku zdobył Superpuchar Włoch. Ze swoją reprezentacją w 2016 i 2018 roku wywalczył mistrzostwo Ligi Europejskiej. Za pierwszym razem został okrzyknięty MVP i najlepszym przyjmującym.
Dołączenie Tähta do Stilonu zamyka linię przyjęcia tego zespołu. Po tym, jak na przedłużenie kontraktów zdecydowali się Kamil Kwasowski i Wojciech Ferens, a nowym nabytkiem okrzyknięty został Desmet, siatkarz z Estonii jest czwartym zawodnikiem na tej pozycji. Pozostaje jedynie pytanie, na jaką dwójkę postawi trener Andrzej Kowal, bowiem żaden z zawodników łatwo nie odpuści walki o pierwszy skład. Czy będzie to zagraniczny duet, czy też skrzyżowanie rodzimego siatkarza z Desmetem bądź Tähtem? Na odpowiedź przyjdzie nam jeszcze poczekać, niemniej jednak trener Kowal zapewne narzekać na możliwości nie będzie.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
Artykuł Reprezentant Estonii wraca do PlusLigi pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.