ME U18 K: Bez tie-breaka w przedostatniej kolejce fazy grupowej
Zakończył się przedostatni dzień fazy grupowej mistrzostw Europy do lat 18. W żadnym spośród wszystkich ośmiu spotkań nie doszło do tie-breaka. Pierwszą porażkę odniosły siatkarki z Włoch, przegrywając z reprezentacją Słowenii. Jedynym niepokonanym zespołem po sześciu seriach gier w dalszym ciągu jest ten z Bułgarii.
WŁOSZKI Z SENSACYJNĄ PORAŻKĄ
Holenderki po swojej myśli otworzyły rywalizację z Hiszpankami, bowiem po bardzo wyrównanym secie okazały się lepsze od swoich rywalek. W kolejnej odsłonie tym samym odpowiedziały Hiszpanki i okazało się to otwarciem bramy, bowiem Holenderki był całkowicie bezradne w partii numer trzy i uległy do 12. Wróciły do swojej znakomitej gry w kolejnej części, jej losy toczył się w grze na przewagi. W ostateczności siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego zamknęły spotkanie. Trudno jednak było Holenderkom zdziałać coś więcej, skoro zostały zatrzymane aż 19-krotnie przy jedynie swoich sześciu blokach. Ich skuteczność w ofensywie wynosząca 35% wydaje się i tak wysoką, biorąc pod uwagę, że Hiszpanki w tym elemencie wypracowały 37%. Reprezentacja Hiszpanii posiada aktualnie 12 punktów i plasuje się na 3. miejscu w tabeli grupy I.
Holandia – Hiszpania 1:3
(25:23, 22:25, 12:25, 25:27)
Zamykające tabelę Serbki nie sprostały Chorwatkom i uległy im w trzech setach. Tanio jednak skóry nie sprzedały, bowiem w pierwszej części zainkasowały 23 oczka, a w kolejnych dwóch 22. Reprezentacja Chorwacji dobrze pracowała blokiem, była tylko o 1% skuteczniejsza w ataku, ale wynikało to ze zdecydowanie słabszego poziomu przyjęcia. Najlepiej punktującą całego spotkania była Masa Mlinar, która zapisała na swoje konto 16 punktów.
Serbia – Chorwacja 0:3
(23:25, 22:25, 22:25)
Belgijki zgodnie z planem wygrały z Rumunkami, choć potrzebowały do tego czterech setów. Najważniejszy jednak w ich przypadku jest komplet punktów, bowiem dzięki temu triumfowi posiadają ich 13 i są wiceliderem tabeli, tracąc jedno oczko do będących na szczycie Włoszek. Obydwie drużyny stoczyły stosunkowo równy bój w bloku, ale o 9% skuteczniejsze w ataku były siatkarki z Beneluksu. Zdecydowanie lepiej radziły sobie także w przyjęciu, a podjęte ryzyko w polu serwisowym popłaciło, ponieważ zepsuły 9 serwisów, ale ustrzeliły 12 asów przy jedynie 3 zepsutych zagrywkach i 4 asach Rumunek. Najlepiej poradziła sobie Liese Verhelst, zdobywczyni aż 28 oczek.
Belgia – Rumunia 3:1
(25:18, 21:25, 25:16, 25:20)
Niespodziewanie zatrzymane zostały Włoszki, które przegrały ze Słowenkami 1:3. To pierwsza porażka tych siatkarek w tym turnieju. Po pierwszym, wygranym przez podopieczne trenera Fanniego secie do 15 niewiele wskazywało na sensację. Niemniej jednak drużyna ze Słowenii przeważała w polu serwisowym, a to od niego przecież się wszystko zaczyna, a także w przyjęciu. Słowenki zepsuły 9 zagrywek, by ustrzelić 11 asów. Z kolei zawodniczki z Włoch zapunktowały zza linii 9. metra jedynie dwa razy, a pomyliły się aż 13-krotnie. Na nic zdała się ich wyższa skuteczność w ataku, czy też więcej ofensywnych błędów Słowenek. Liderką słoweńskiej ekipy była Emi Jurić, która zainkasowała 16 punktów.
Słowenia – Włochy 3:1
(15:25, 25:20, 25:22, 25:22)
polki bronią drugiego miejsca, bułgarki wciąż niepokonane
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. I ME
Finki były w stanie urwać tylko seta Niemkom. Jak to zazwyczaj w czterosetowych meczach bywa, to trzecia partia była tą decydującą i nie inaczej było w przypadku tych zawodów. To gra na przewagi przesądziła o tym, która z ekip była o odsłonę od końcowej wygranej. Koniec końców to Niemki triumfowały 26:24, a następnie 25:18. Podopieczne trenera Wolffa popełniały mniej błędów z wyjątkiem pola serwisowego. Niemniej jednak 18 zepsutych zagrywek i ogromne ryzyko przełożyły się na 15 asów. Niekwestionowaną liderką po raz kolejny była Leana Grozer, która wzbogaciła swój zespół o 24 oczka.
Finlandia – Niemcy 1:3
(25:21, 16:25, 24:26, 18:25)
Reprezentacja Litwy odniosła szóstą porażkę z rzędu i nie zdobyła jeszcze nawet punktu w trwających mistrzostwach. Tym razem siatkarki zza naszej północno-wschodniej granicy musiał uznać wyższość Węgierek. Najbliższej swego były już w pierwszej części, którą przegrały do 23, w trzeciej natomiast uległy do 22. Najlepiej w tym spotkaniu spisały się Anna Zsombok oraz Greta Pampuch, które zdobyły po 13 punktów.
Litwa – Węgry 0:3
(23:25, 17:25, 22:25)
Mimo przegranego na start pierwszego seta po walce z Turczynkami do 23 biało-czerwone nie zniechęciły się i złamały swoje rywalki już w kolejnej części, triumfując do 18. Ekipa z Polski sięgnęła po 3 punkty. Szczegółowa relacja z tego pojedynku znajduje się tutaj. Ekipa znad Wisły zdobyła 5 punktów więcej blokiem, była o 3% skuteczniejsza w ataku, przyjmowała pozytywniej o 2%. Podopieczne trenera Marcina Orlika zepsuły 7 zagrywek i ustrzeliły 9 asów, podczas gdy Turczynki zepsuły 11 zagrywek przy 7 asach. Najlepiej punktującą polskiej ekipy była Zofia Pinderska, która zainkasowała 21 oczek.
Turcja – Polska 1:3
(25:23, 18:25, 15:25, 22:25)
Na zakończenie przedostatniego dnia fazy grupowej Greczynki uległy Bułgarkom 1:3. Wszystko wskazywało na to, że siatkarki z Bułgarii pewnie wygrają w trzech partiach, jednak to właśnie w trzeciej przegrały po grze na przewagi. Podrażnione takim stanem rzeczy dokonały odwetu i triumfowały 25:10. Podopieczne trenerki Zetovej przeważały w każdym elemencie, a najlepiej punktującą okazała się Denitsa Angelowa, która wywalczyła 16 punktów.
Grecja – Bułgaria 1:3
(18:25, 19:25, 26:24, 10:25)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. II ME
Artykuł ME U18 K: Bez tie-breaka w przedostatniej kolejce fazy grupowej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.