Sąd rozstrzygnie, czy banki oddadzą więcej. Stawką setki milionów złotych dla frankowiczów
Kiedyś, rozliczając unieważnioną przez sąd umowę kredytu frankowego, banki próbowały uzyskać od kredytobiorców dodatkowe — poza kapitał i odsetki za opóźnienie — pieniądze. Tzw. waloryzacja — bo w ten sposób określano ten mechanizm — miała odzwierciedlać koszt pieniądza w czasie. Jednak orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej położyły kres takim opłatom na rzecz banków. Jednocześnie otworzyły drogę kredytobiorcom do próby uzyskania waloryzacji swoich pieniędzy. W środę w warszawskim sądzie zapadnie wyrok w takiej sprawie.
