Pudzian pokazał swoją maszynę. Skończyło się wpadką. "Nosz kur..."
Mariusz Pudzianowski jak zwykle rozbawił fanów. Pokazał swój ulubiony traktor, ale szybko natrafił na problem - maszyna zgasła w połowie pracy. - Nosz kur... - komentował w swoim stylu. Skończyło się kilkoma "ciepłymi słowami".