Rosja złożyła Korei Północnej ofertę, nietypowa reakcja. "Szczerze urażeni"
- Byli szczerze urażeni i poprosili nas, byśmy nigdy nie składali tego typu ofert - ujawnił kulisy rozmów na linii Moskwa - Pjongjang ambasador Rosji w Korei Północnej. Aleksander Macegora zdradził, że Kreml chciał zrekompensować, choć częściowo, wydatki Korei Północnej, które ta ponosi, lecząc w swoim kraju "setki rosyjskich żołnierzy".