Pijany siadł za kierownicą samochodu. Huknął w stodołę, a potem było jeszcze gorzej
0
Niedzielnego poranka, 24 listopada pijany 49-latek postanowił udać się na przejażdżkę samochodem. Zupełnie mu nie przeszkadzało, że ledwie trzyma się na nogach. Na skutek tej bezmyślnej decyzji nie trzeba było długo czekać. Po ujechaniu kilku kilometrów mężczyzna huknął swoim peugeotem w stodołę. I to był dopiero początek poważnych kłopotów.