Myśleli, że znaleźli samolot Amelii Earhart. Nic z tego!
Zaginięcie Amelii Earhart to jedna z tych historii, które nie dają o sobie zapomnieć. Bo jak to możliwe, że najsłynniejsza pilotka na świecie, pierwsza kobieta, która przeleciała nad Oceanem Atlantyckim, nagle rozpłynęła się w powietrzu. A tak właśnie stało się w 1937 roku, podczas jednego z lotów gdzieś nad Pacyfikiem (rząd USA podejrzewa, że samolot Earhart i jej nawigatora rozbił się po tym, jak zabrakło mu paliwa).