Polski siatkarz wrócił na szczyt. Ale sielanki nie ma. Padły słowa o problemach
Norbert Huber znów postrachem rywali w bloku. Siatkarz, który w poprzednim sezonie ustanowił kapitalny rekord PlusLigi, wrócił na czoło rankingu najlepiej blokujących po świetnym występie ze Ślepskiem Malow Suwałki. Mimo że jego drużyna, Jastrzębski Węgiel, umocniła się na czele ligowej tabeli, środkowy przyznaje, że nie obywa się bez problemów. "Przed nami jeszcze trudniejszy okres. Na ten moment, po dziesięciu kolejkach, mamy swoje bolączki" - mówi Huber.