Wielki zryw pomocy po powodzi w cieniu kłótni z władzą. "Absurdalne decyzje"
Po wielkiej powodzi mijają kolejne dni, ale pracy wcale nie jest mniej. Ciągle potrzebni są wolontariusze, którzy będą pomagać mieszkańcom miast wokół Walencji podnieść się po największym kataklizmie, jaki nawiedził ten region od dziesiątek lat. Państwo mogłoby bardziej pomagać - mówią Interii Hiszpanie. Rząd z kolei odpowiada: "Robimy, co możemy, ale teraz potrzebne jest profesjonalne wsparcie".