Skarżył się na złe traktowanie w więzieniu. Zmarł, zanim odzyskał wolność
Mateusz Dudkiewicz poszedł do więzienia jako zdrowy człowiek. 30-latek miał odsiadywać wyrok za drobne kradzieże. Jednak po kilku miesiącach trafił do szpitala w stanie agonalnym. Rok po umieszczeniu w więzieniu pan Mateusz zmarł.