Zachowania mężczyzn, przez które się boimy. "Biegł za mną do klatki"
0
— Wracałam nocnym autobusem z imprezy. Od wejścia czułam na sobie wzrok jednego chłopaka. Gdy ktoś wysiadał, przesuwał się o siedzenie bliżej, aż w końcu usiadł obok mnie. Gdy ja wysiadłam, on ruszył za mną. Przyspieszyłam kroku, a widząc swój blok, puściłam się biegiem. Już zamykałam drzwi, gdy on zatrzymał je swoją stopą. Wydarłam się, żeby zostawił mnie w spokoju. Tłumaczył się, że pobiegł za mną, bo nie wiedział, jak zagadać — opowiada Magda, dodając, że do tej pory na myśl o tej sytuacji ma ciarki. Zuza podkreśla, że takie zachowania ze strony mężczyzn sprawiły, że zaczęła się ich bać.