Koszmarny turnus w Ciechocinku. "Powtarzało się to każdej nocy"
Kuracjuszki przebywające w jednym ze szpitali uzdrowiskowych w Ciechocinku, przez kilka dni były gryzione przez pluskwy. W rozmowie z lokalnym portalem jedna z kobiet przekazała, że pracownicy tłumaczyli, że to przez komary, jednak ona i inne pacjentki nie chciały w to wierzyć. Skarżyły się również na ogólne warunki, jakie panowały w placówce. Sprawę zgłoszono m.in. do sanepidu i NFZ.