Znaleźli ją na ulicy półnagą i ciężko ranną. Na pomoc było za późno. Śledczy zatrzymali 40-latka
0
Dramat w sercu Łodzi. Przypadkowy przechodzień zobaczył leżącą na ulicy 55-letnią kobietę. Była półnaga, wyziębiona i nieprzytomna. Na jej ciele widniały liczne ślady przemocy. Lekarzom, mimo wszelkich starań, nie udało jej się uratować. Śledczy w związku ze sprawą zatrzymali 40-latka. Zarzucają mu drastyczne zgwałcenie kobiety.