Jackson: Perfekcyjny dzień
Dwa strzelone gole w meczu z West Ham plus asysta - Nicolas Jackson nie ukrywa, że sobota była dla niego idealnym dniem. Warto przypomnieć, że pod koniec ubiegłego sezonu napastnik w podobny sposób skarcił Młoty.
Czy lubię grać przeciwko West Ham? Lubię grać przeciwko każdemu przeciwnikowi, gdy tylko pomagam drużynie - to dla mnie najważniejsze i dopóki to robię, nie ma znaczenia, z kim gramy. To był dla mnie naprawdę idealny dzień. Strzeliłem dwa gole i pomogłem drużynie wygrać wielkie derby Londynu, jestem bardzo szczęśliwy - stwierdził po meczu Jackson.
Przy moim pierwszym golu wszyscy myśleli, że podam do Cole'a lub Noniego którzy byli w dobrych pozycjach, ale zobaczyłem że otwiera się dla mnie przestrzeń, więc ruszyłem na bramkę i udało mi się strzelić gola. To był wczesny etap spotkania i gol nam pomógł. Mogę być zadowolony z tego wykończenia. Widziałem, że bramkarz zbliża się do mnie i podjąłem decyzję, aby posłać piłkę między jego nogami - wyszło idealnie.
To dało mi pewność siebie przed drugim golem. Czuję się silniejszy z każdym meczem po kontuzji z zeszłego sezonu. Czuję się silny i jestem zadowolony ze swojego występu. Z przyjemnością asystowałem również Cole'owi, wiedziałem, że strzeli gola, gdy go znajdę: to Cole, wszyscy wiemy, że jak jest „zimny” przed bramką!