Fury nie wytrzymał, odgraża się po nokaucie Dubois na Joshui. "Gwarantuję, że to zrobię"
W sobotni wieczór na londyńskim Wembley nie mogło zabraknąć Tysona Fury'ego, który z jednego z pierwszych rzędów oglądał starcie Anthony'ego Joshuy z Danielem Dubois. "Król Cyganów" przed walką typował zwycięstwo tego drugiego i choć był to zapewne ruch dyplomatyczny, trzeba przyznać, że jego prognoza sprawdziła się. Teraz pięściarz z Manchesteru skupia się na rewanżu z Ołeksandrem Usykiem, ale już kreśli scenariusz na 2025 rok.