Kraków. Piękny akwen w Nowej Hucie chroni przed powodzią. Tu się nie kąpie, tu się spaceruje. A obok budują trasę S7
Skończył się sezon kąpielowy w Krakowie. Południe Krakowa miało swój zatłoczony Zakrzówek i mniej zatłoczone Bagry, na zachód można było jeździć do Kryspinowa, na wschód do Przylasku Rusieckiego, a za kilka lat ma powstać odmienione kąpielisko w Brzegach. A co ma północ miasta? W tym temacie niewiele. Zalew Nowohucki - miał zostać uzdatniony do pluskania, ale ciągle woda nie jest odpowiednio czysta. Jest jeszcze jeden akwen, w Zesławicach, ale nie służy on do rekreacji, poza spacerami po okolicy. Ma chronić Nową Hutę przed powodzią, będzie też chronił budowaną obok niego trasę S7, odcinek Widoma-Kraków.