Milioner od ośrodka w Cieplicach przerwał milczenie: Nie zrobiliśmy nic, co mogło zagrozić innym

Prokuratura w Jeleniej Górze wszczęła śledztwo w sprawie rzekomego przerwania wałów przeciwpowodziowych przy ośrodku wypoczynkowym w Cieplicach. Wielkopolski milioner Piotr Śledź zabrał głos w sprawie. "Tak jak wszyscy dotknięci żywiołem, spółka podjęła będące w zasięgu jej możliwości działania w celu ochrony swojego majątku" – napisał do redakcji "Faktu" w oświadczeniu.