I liga M: Chełmianie zgodnie z planem na otwarcie
Udanie i zgodnie z planem. W ten sposób rozpoczęli nowy sezon chełmianie, którzy pokonali przed własną publicznością AGH Kraków 3:0. Akademicy wyraźnie postawili się w trzeciej odsłonie, niemniej jednak nie sprostali. Najlepiej punktującym meczu był Łukasz Łapszyński, który zainkasował też statuetkę MVP.
SIŁA ZAGRYWKI
Spotkanie rozpoczęło się od gry punkt za punkt (8:8). Po ataku Igora Oziabło oraz błędzie gospodarzy Akademicy wygrywali dwoma oczkami (10:8). Nie brakowało chaosu wśród chełmian, którzy swoją kolejną pomyłką zwiększyli straty (15:12). Losy seta odmienił Paweł Rusin, który posłał dwa asy z rzędu i doprowadził do wyrównania (15:15). Przez moment toczyła się gra punkt za punkt, ale ponownie zafunkcjonowała zagrywka ChKS-u. Asem popisał się Jedrzej Goss, po ataku Łukasza Łapszyńskiego było 19:17. Niezmiennie pracował duet Goss-Rusin (22:20). Błędami własnymi oddalali się od sukcesu krakowianie. Ekipa z Lubelszczyzny otworzyła wynik po nieudanym ataku Jakuba Styrnola (25:21).
WSZECHSTRONNI
Po zatrzymaniu Oziabły ekipa z Chełma wygrywała 3:0. W ofensywie nie wstrzymywał ręki Rusin, a zagrywką pracował Mariusz Marcyniak (5:2). Mimo posiadających inicjatywę gospodarzy (9:5), Akademicy mieli sposób na odpowiedź. Po zatrzymaniu Rusina tracili dwa oczka (9:7). Przez moment toczyła się gra punkt za punkt, ale skończona kontra przez Marcyniaka tchnęła impuls w szeregi ChKS-u. Po dwóch błędach Kamila Urbańczyka podopieczni trenera Andrzejewskiego prowadzili 16:10. Kłopoty w ataku mieli goście, stali się z czasem bezradni. Rusin asem zakończył seta numer dwa (25:14).
NA GRANICY
4:1 po autowym ataku Łukasza Swodczyka wygrywali krakowianie. Grali oni wszechstronnie i nadawali ton grze (7:4). W porę jednak dał o sobie znać Goss, a blok Rusina na Jakubie Kraucie oznaczał remis (8:8). Presję zagrywką wywierali chełmianie, wysuwając się na dwupunktowe prowadzenie. W dalszym ciągu gra toczyła się punkt za punkt, zespoły ryzykowały w polu serwisowym (21:19). Podwyższył prowadzenie za sprawą swojego uderzenia dopiero Goss (22:19). Ciekawie było w samej końcówce, kiedy zatrzymany został Łapszyński (24:23). Nie dogonili jednak rywala krakowianie, raz jeszcze zapunktował Goss (25:23).
MVP: Łukasz Łapszyński
ChKS Chełm – AGH Kraków 3:0
(25:21, 25:14, 25:23)
Składy zespołów:
CHkS: Marcyniak (9), Rusin (10), Blankenau (3), Swodczyk (3), Goss (18), Łapszyński (11), Fijałek (libero) oraz Olszewski
AGH: Wnuk (9), Kraut (5), Putkowski (4), Kowal (7), Bakaj (1), Oziabło (3), Dereń (libero) oraz Kaliszuk (1), Potrykus, Smetek, Styrnol, Urbańczyk (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga M: Chełmianie zgodnie z planem na otwarcie pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.