Mężczyźni zawstydzani u lekarzy. "Patourologia"
0
Leszek pierwszy raz odwiedził urologa, gdy był nastolatkiem. Chociaż minęły lata, nie jest w stanie mówić o tej wizycie "bez uronienia łzy". — Podczas oddawania moczu odczuwałem ból. Lekarz uznał, że za dużo się masturbuję i powinienem przestać. Gdy to usłyszałem, chciałem jak najszybciej wyjść z gabinetu, by się nie rozpłakać. Słyszała to cała poczekalnia – opowiada. Tomek z kolei usłyszał od lekarza, że wygląda na takiego, co zaraz będzie latać za spódniczkami. — Miałem wtedy 17 lat. Zamurowało mnie — mówi.