Krakowski Kazimierz, jakiego nie pamiętacie. W latach 90. to był obraz nędzy i rozpaczy
W knajpiane zagłębie krakowski Kazimierz zaczął zmieniać się pod koniec lat 90. Na początku powoli, potem ten proces przyspieszył wraz ze zwiększającym się ruchem turystycznym. Dawna żydowska dzielnica Krakowa, wpisana na listę UNESCO, stała się obowiązkowym punktem wycieczek i jednym z największych imprezowych centrów miasta. Dziś już mało kto pamięta, że z mroków PRL wychodziła zrujnowana i ciesząca się złą sławą.