Felieton Grzegorza Tabasza. Jeż domowy 0 29.08.2024 08:00 Gazeta Krakowska Przyłapałem go jak wiosną pokonywał ogrodzenie. Zręcznie wspiął się na betonowy murek, potem przelazł przez pięciocentymetrową szczeliną pod siatką. Ot, akrobata.