Europejskie Centrum Kontroli Chorób poinformowało, że w czerwcu i lipcu w Europie zgłoszono 19 przypadków gorączki Oropouche. O wywoływanej przez wirusy OROV chorobie z miejsca zrobiło się głośno, co sprowokowało też dyskusje o kolejnej potencjalnej epidemii. Ale czy słusznie?