Mistrzyni olimpijska nie gryzła się w język. Powiedziała, co sądzi o występach Rosjan w Paryżu
Jarosława Mahuczich w niedzielę sięgnęła po złoty medal olimpijski w skoku wzwyż. Po zdobyciu krążka na Stade de France młoda sportsmenka nie mogła się powstrzymać i w rozmowie z dziennikarzami zaczęła mówić o rosyjskich zawodnikach, którzy dzięki Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu otrzymali zielone światło przed igrzyskami w Paryżu. 22-latka ujawniła, co sądzi o decyzji działaczy. Nie przebierała przy tym w słowach.