Uczcili pamięć zmarłego siatkarza, poruszający widok. "Gdyby żył, grałby w Paryżu"

Reprezentacja Polski w ćwierćfinale igrzysk olimpijskich pokonała Słowenię, a dwie godziny po zakończeniu meczu "Biało-Czerwonych" rozpoczęło się kolejne starcie o półfinał. O godz. 13 Japończycy przystąpili do walki o awans z Włochami i już na początku meczu realizator transmisji pokazał poruszającą scenę. Reprezentacja z Azji postanowiła bowiem uczcić pamięć zmarłego siatkarza.